Witajcie Kochani :)
Jak dotąd, nie pokazałam wam jeszcze góry w naszym domu, wyjątkiem była łazienka.
I choć jeszcze niczego ciekawego tam nie, ja się cieszę, bo MAMY PODŁOGĘ, proszę państwa! :)))
A podłoga, w salonie, wygląda tak:
A teraz zapraszam na piętro. Tam również jest nowa podłoga :)
... gdy wejdziemy schodami na górę...
...pierwszy pokój, w którym stoi czajnik, będzie pełnił funkcję 'garderoby'. Będą tam szafy i szafeczki, by gdzieś pomieścić te wszystkie nasze ubrania i inne rzeczy.
lub zrobimy tutaj pokój dla gości, jeszcze się nie zdecydowaliśmy.
Następne wejście, to przyszły pokój naszego synka :)
'garderoba' lub pokój dla gości
...pokój synka
...gdy zejdziemy ze schodów widać dalszą cześć przedpokoju, z lewej pokój synka, na wprost łazienka, a na prawo będzie nasza sypialnia...
...i zalążek naszej sypialni :)
I tak to się właśnie dzieje u mnie. Bardzo powoli, ale do przodu.
Obecnie podłoga jest już umyta, okna również, choć nie w całym domu.
Za nami także montaż kuchni, co cieszy nas najbardziej! :))
Czekamy na drzwi, mają być już w najbliższym tygodniu, ale czeka mnie jeszcze malowanie owych, ponieważ przez nietypowy wymiar zmuszeni byliśmy zamówić surowe.
I tutaj bedą wskazane wszystkie opinie i sugestie, czym je ładnie i szybko pomalować. Drzwi są drewniane, sosnowe, surowe. Zachciałam mieć pobielone, ale czas mnie już ściga i nie bardzo mogę się z nimi bawić. Rozmyślam nad lakierobejcą w kolorze białym. Mam nadzieję, że słoje drewna i sęki będą widoczne, a drzwi będą miały ochronę przed zabrudzeniem.
Jeśli znajdzie się na sali ktoś, kto mógłby mi w tej dziedzinie coś doradzić,
będę niezwykle wdzięczna :)
Z serdecznymi pozdrowieniami,
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
nie krępuj się, pisz śmiało...
dziękuję Ci za każde słowo pozostawione w komentarzu ♥